grudnia 17, 2018

GRZANIEC Z BIAŁEGO WINA I OWOCAMI CYTRUSOWYMI

Nie lubię zimy ja ani mąż. Najchętniej zaszylibyśmy się gdzieś w ciepłym kraju i wrócili do Polski na wiosnę. Niestety życie nie jest tak kolorowe więc delektujemy się grzanym winem. Ta wersja jest jeszcze smaczniejsza niż klasyczna. Spróbujcie a się przekonacie.
Składniki:
750 ml białego półsłodkiego wina
4 mandarynki
3 pomarańcze
kilka goździków
1 laska cynamonu
1/2 szkl. soku jabłkowego
1 łyżka miodu
3 plastry cytryny

Do garnka wlać białe wino z sokiem jabłkowym. Dodać miód. Pomarańcze umyć i pokroić w plastry. Mandarynki obrać i pokroić. Przyprawić goździkami oraz laską cynamonu. Delikatnie rozgnieść owoce. Gotować na małym ogniu aż wino zagrzeje się ale nie zacznie wrzeć.
Gorące wino przelewamy do szklanek

7 komentarzy:

  1. Muszę przyznać że u mnie zawsze grzaniec z czerwonego wina, dlatego chętnie bym spróbowała takiej wersji ;) ale narazie o % muszę zapomnieć... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo! Bardzo lubię i planuję zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z białego wina jeszcze nie próbowałam. Siostra przyjeżdża już w piątek, więc grzaniec się nada na przedświąteczne wieczorne rozmowy.😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Z białego wina jeszcze nigdy nie robiłam grzańca...czas to zmienic ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takiej wersji nie znam, warto ją poznać. Zimno mi w tej chwili, że aż trudno to opisac. Ten grzaniec byłby w sam raz!

    OdpowiedzUsuń
  6. Łał! Bardzo inspirujące :D Białego grzańca jeszcze nie grali! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię domowe grzańce! Ale takiego jeszcze nie piłam, z chęcią wykorzystam przepis :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.